Ktoś tam wcześniej się zgłaszał do chodzącej lecznicy więc się za to za bardzo nie brałem.
No ale jako, że wychowałem się na komiksach o X-Menach mam w głowie milion i jeszcze jeden pomysł na tego typu bajery. Więc gdyby naprawdę był potrzebny ktoś w tym guście mogę zrobić nową postać. Lub po prostu zrezygnować z jakichś umiejętności ofensywnych na rzecz funkcjonowania jako coś na wzór chodzącego defibrylatora.
Tak czy siak, skoro dar się podoba to dziś wieczorem podeślę kompletną kartę postaci i później ewentualnie będziemy wprowadzać poprawki.