Maureen
Stoi zdezorientowana. Zadała grzeczne pytanie, a tymczasem dwójka osób koło niej stoi i rozmawia, jakby ona, Maureen, była niewidzialna. Dziewczyna westchnęła cicho. Jej przeczucie mówiło, że musi dołożyć więcej starań. Może nadchodzący od strony plaży przybysze będą bardziej rozmowni. Narazie postanowiła obserwować i poczekać na sposobność zadania pytań. Oby jak najszybciej doszli do miasta. Zdecydowanie należy rozejrzeć się po okolicy... |