- Mamoooooooooooooooo! - rozpłakała się dziewuszka z otwartą buzią na widok grożniej miny Phaere, a reszta dzieci odsunęła się z niepewnymi minami.
- Wcale Ci nie wierzę! - wrzasnął do Nathiela chlopak, ktory nazwał go diabłem morskim - Nie ma czegos takiego jak drały !! A mój tata jest w straży morskiej i na pewno Cie złapie jak nam coś zrobisz! A karczma wujka Sama jest najlepsza w mieście i jesteś głupi jeśli o niej nie słyszałeś!A.... a.... - chłopak stracił nieco rezon widząc miny drowów i odsunął sie jeszcze dalej, popatrując w stronę miasta. |