Zgłaszam się! Pomysł na postać to zaściankowy proboszcz, brzuchaty, rubaszny klecha, którego okoliczności pierwszy raz w życiu zmusiły do opuszczenia bezpiecznego domu. Prawdopodobnie z Polski, zatem teraz już szczęśliwie wracający do siebie, ale to się jeszcze może zmienić. |