Gettor napisał:
Cytat:
Ktoś może powiedzieć, że fantastyka jest dla dzieci, bo strasznie naiwna - powiem, że kwestia gustu i (przede wszystkim) zespołu graczy na sesji.
|
Po pierwsze Gettor mylisz pojęcia: Fantastyka to dziedzina sztuki (film, literatura) która polega na kreowaniu świata innego niż znamy z rzeczywistości. Za pomocą wyobraźni tworzymy całe uniwersum (lub zmieniamy już istniejące) i istoty je zamieszkujące.
Ty z tego co rozumiem mówisz o fantasy, czyli dziedzinie fantastyki, której symbolami jest magia i miecz, stąd wielu mylnie kojarzy ją tylko ze średniowieczem.
Gettor napisał:
Cytat:
Idąc zaś głębiej doszedłem do wniosku, że w ludziach jest takie przekonanie z powodu książek, które są najczęściej pierwszym kontaktem człowieka właśnie z fantastyką. Ze świecą tutaj szukać powieści dobrze i dojrzale napisanej - większość faktycznie jest bardzo "naiwna i dziecięca". Przykład - "Legenda Drizzta".
|
Proponuje zatem abyś przeczytał najbardziej poczytnego i znanego autora polskiej fantastyki Sapkowskiego. Jego twórczość na pewno nie można określić mianem naiwnej i dziecięcej.
Poza tym spójrz na świat warhammera- najpopularniejszy system fantasy w Polsce. Wątpię aby świat pełen bólu i cierpienia, gdzie kultyści chaosu oddają cześć mrocznym bogom i chcą zniszczyć ówczesny świat można nazwać dziecięcym.
Gettor napisał:
Cytat:
Jednak czy aby tylko "takie" książki decydują o tym, że część ludzi uważa fantastykę za coś z czego się "wyrasta"?
Co mają sesje np. postapokaliptyczne czego nie mogłaby mieć fantastyka?
|
Cóż sesje postapokaliptyczne różnią się od fantasy chociażby tym, że rzucają graczy w zupełnie inny świat. Dzięki temu możemy grać zupełnie innymi postaciami z innymi celami.
Możemy podejmować zupełnie inne kwestie. W świecie postapokaliptycznym można zająć się chociażby problemem broni jądrowej czy atomowej (wątpię aby taką kwestie można było rozważać w jakimkolwiek świecie fantasy.
Gettor napisał:
Cytat:
Bo należy pamiętać, że my nie żyjemy w gorszych czy lepszych czasach niż było kiedyś i nie mamy jakiejś bardziej czy mniej zdeprawowanej psychiki bądź kręgosłupa moralnego niż ludzie w średniowieczu.
|
Po pierwsze należy zauważyć, że żyjemy w zupełnie INNYCH czasach niż ludzie w średniowieczu. O wyższości naszych czasów nad wiekami średnimi z chęcią bym z tobą podyskutował, ale to akurat materiał na nowy topic. Co do zdeprawowanej psychiki i kręgosłupa moralnego także się z tobą nie zgodzę. Po pierwsze co się tyczy psychiki- w dzisiejszych czasach chociażby przez rozwój massmediów (prasa, telewizja, Internet) mamy o wiele większy dostęp do brutalności- która dzięki postępowi technologicznemu weszła na zupełnie nowy poziom a więc ludzie mają o wiele większe pole do popisu aby się deprawować. Po prostu przemoc (nawet ta najbardziej wynaturzona) stało się stałym elementem naszej kultury- co stoi lekko w opozycji do średniowiecznej Europy.
Gettor napisał:
Cytat:
Po prostu książki do historii nie ukazują tej właściwej natury ludzi. A jeśli już to w wielkiej cenzurze, przez co wydaje się nam że kiedyś ludzie mieli honor, zasady i byli wspaniałymi patriotami.
Śmiechu warte, po prostu dzisiaj jesteśmy lepiej poinformowani.
|
Znowu mylisz pojęcia. Cenzura to kontrola informacji przekazywanych przez media dokonywana przez specjalne organy państwowe i wiąże się ona głównie z komunizmem. Jeśli cenzurowano książki historyczne to te o czasach ówczesnych a nie historię średniowiecza. Co do honoru i zasad to były one akurat nazwijmy to prawnie przyjęte przez stan rycerski. Troszkę inaczej niż w czasach współczesnych.
I tak przy okazji o czym jesteśmy lepiej poinformowani bo nie rozumiem ?