Chekelea
Chekelea zauważywszy, iż przykuł uwagę gości karczmy schował swą broń i ruszył w poszukiwaniu wolnego miejsca przy stoliku, gdyż odczuł olbrzymia chęć skosztowania dziczyzny. Po odnalezieniu miejsca (o ile jakieś było), krzyczy w stronę barmana: Jedną porcje pysznej, wypieczonej dziczyzny! Byle szybko! |