Rusty, jeśli chodzi o Zergów ze Starcrafta to cały pic z nimi polegał na tym, że byli swojego rodzaju bronią boilogiczną, więc ja osobiście pomyślałem
Co zaś do Plagi z Warcrafta, to ciągle się tam mówi o skażonym ziarnie, które zamienia wszystkich w nieumarłych, więc mi się tu na początku nasówała broń chemiczna...
Bushido zapożyczenia z innych języków mamy na każdym kroku, np. Burmistrz jest z niemieckiego. Nie wmówisz mi w takim razie, że fantasy
nie jest zapożyczeniem z angielskiego.
Wracając do
Rustiego nie będę się nad rasizmem rozwodził, bo zabrania tego jeden z punktów regulaminu.
Co zaś do przyrównywania magii do wybuchu nuklearnego... zapraszam do lektury mojej sesji -
Klik Cytat:
Napisał Rusty Raczej trudno opisywać problemy, które mamy na porządku dziennym w świecie, w którym istnieje magia - jedna z największych potęg, która nam znana nie jest. |
Wręcz przeciwnie. Właśnie dlatego że magii nie znamy w naszym świecie to możemy z nią robić co tylko nam się podoba w autorskich światach fantasy (już nie fantastycznych, jak tam chcecie :P ). Może np. taki czarodziej piścić seryjkę malutkich magicznych pocisków w przeciwnika imitując strzały z AK-47, czemu nie? Toć to magia