Wątek: Diabolizm
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-02-2009, 11:44   #30
Ratkin
 
Ratkin's Avatar
 
Reputacja: 1 Ratkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwu
Zap, niema ryzyka to niema zabawy. To tyczy się ostatniego zdania jak i całości

Ja tylko wygłaszam opinię że nie poco się odwołujesz do innych elementów oWoD w kwestii diabolizmu. Co nas tu interesują tabelki z bronią - osobiście z chęcią co do nich przyznam Ci w tej materii racją, ale to nie w tym temacie może? Po prostu nie zgadzam się z stwierdzeniem że "opisane w każdym szczególe" oznacza od razu "lepsze". Sam jestem zwolennikiem jasnych i przejrzystych reguł, ale za razem dostrzegam że w wypadku gry towarzyskiej trzeba iść na zdroworozsądkowe ustępstwa. Dzięki Bogu nie wszyscy jesteśmy tacy sami i jest się z kim pokłócić czasem, ale ma to tez swoje złe strony. W tym wypadku moim zdaniem taką że takie niedopowiedzenie pozostawia stosownej wielkości furtkę dla MG.
Przede wszystkim też WYMUSZA na Narratorze kreatywność, którą nieco jednak trzeba przyznać zabija podawanie wszystkiego na talerzu.

Nie wiem jak Ty Zap ale ja w podręczniku oczekuje cieakwej warstwy fabularnej i merytorycznej, która mnie zainspiruje, pokaże jakiś punkt widzenia na sporne sprawy, ogólnie pobudzi moją wyobraźnię. Mechanika naprawdę stoi gdzieś na szarym końcu, dla tego że osobiście to uwłacza mi robienie z siebie generatora kolejnych lochów i smoków, który z podręcznika ma wyczytać jakie statystyki ma dany potwór ma wykonywać rzuty, nie obrażając tu ludzi którzy prowadzą dobrze DnD.

Przykład z gra w piłkę nożną jest moim zdaniem wysoce nietrafiony. Zasady gry w piłkę nożną są definiowalne przez istoty żyjące w danym świecie, czy to będzie nasz czy Świat Mroku dowolnej edycji. Natomiast diabolizm jest jak grawitacja - nie podlega demokratycznemu podświadomemu głosowaniu, no z wyjątkiem może świata Maga: Wstapienie Przy takim rozumowaniu nagle okazuje się że kilka milionów ludzi było całe życie zrobione w bambuko bo nigdy nie grały w piłkę nożną, skoro ich podwórka nie spełniały norm UEFA czy innej organizacji w kwestii boiska do gry.

Skoro jesteśmy przy tym że niby co podręcznik mamy nowe zasady to może podyskutujemy np o co ciekawszych/śmiesznych/zatrważająco powergamerskich przypadkach takich manipulacji mechaniką i wyjątkach od niej?

Na pierwszy ogień zaproponuję:

Tamimah - rytuał taumaturgiczny 4 poziomu, który powoduje że zamiast osobiście "wessać" dusze ofiary wysyłamy ją do przygotowanego zawczasu amuletu. Artefakt taki od tej chwili obdarza dostrojonego użytkownika jedną z dyscyplin ofiary (maksymalny poziom to Taumaturgia wampirzego maga -2). Żeby było jeszcze śmieszniej ustrojstwa może używać nawet... ghul. Nie, nie obniża się podczas takiej diabolizacji pokolnia
Źódło: Blood Sacrifice: Thaumaturgy Companion
 
__________________
-Only a fool thinks he can escape his past.
-I agree, so I atone for mine.


Sate Pestage and Soontir Fel

Ostatnio edytowane przez Ratkin : 24-02-2009 o 11:56.
Ratkin jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem