chyba można by to pod dark-fantasy podpiąć. Znany ludziom skrawek wielkiego kontynentu, kilka walczących ze sobą królestw, wojny religijne, częściowo zakazana magia (w większośći destrukcyjna) i wrogie luidziom rasy (stworzone przez człowieka kilkaset lat wcześniej jako narzędzie wojny).
Klimat zagrożenia i ścierania się wrogich frakcji. Jednak nic tak cukierkowego jak forgotteny
Pracuje nad tym już z rok, niedługo przedstawię część prac na forum.