Witam wszystkich!
Po pierwsze przepraszam za długość posta i zapewne jego nudność, ale tak jakoś mnie poniosło, następnym razem postaram się zapisać wszystko krótko i treściwie.
Mam nadzieję Micas że się nie obrazisz, że też postanowiłem sobie lekko zaingerować w postawę NPC'a. Myślę że nie posunąłem sie za daleko, ale nie mi to oceniać
Po prostu czułem wewnętrzny przymus aby dać ten epizod o grze w kości
PS. A co do Twojego posta bardzo dobrze mi się czytało, tylko jeśli mogę wyjść z propozycją, to myślę iż troszkę lepiej byłoby gdybyś muzykę dawał na początku danego epizodu, bo jakoś tak dziwnie mi się czyta jak jest jedno zdanie, potem muzyka, a potem reszta. No ale to takie kosmetyczne