Hmmm...w sumie taka postać która szuka źródła adrenaliny by mi odpowiadała. A to że jest moda w warhammerze na mroczne postacie to racja. Praktycznie zawsze grałem zabójcą trolli ale teraz gdy mój MG losował postacie to jakoś wyrwał mnie z mojej pewnej monotonii i szczerze powiedziawszy gra mi się bardzo dobrze. Teraz jestem w stanie stwierdzić ze zwadźca jest bardzo barwną postacia do której pasują różne "rodzaje" charakteru. tylko ciągle brakuje mi fajnych powiedzonek.