Judeau, węgiel, krzem, siarka i kilka innych to właśnie takie atomy, które potrafią tworzyć różne związki, gdzie zygzakowata struktura będzie innym związkiem niż połączenie, tworzące okrąg.
Może i spotkanie zielonych ludzików nie jest niemożliwe, faktycznie, ale jeżeli miałbym się spodziewać życia na innej planecie to nie koniecznie musiałoby się poruszać. Przeciwnie, wcale nie byłbym zaskoczony, gdyby tkwiło nieruchomo lub latało sobie w powietrzu.
No i właśnie tak się dzieje. Różowy, niewidzialny słoń baletnica jest totalnym absurdem. Cóż... Nibiru takim absurdem nie jest. Żeby nie było, wcale nie twierdzę, że istnieje (i nigdy tego nie robiłem), ale istnienie zawiera się raczej w tej możliwej do spełnienia części.
Tak Judeau, jesteś bardzo mądry