Melduję, że żyję i posta zamieszczę dziś, najpóźniej jutro. Panowie mnie trochę zaskoczyli swoim tempem (pozytywnie oczywiście
) a u mnie jak na złość urwanie głowy i w pracy i w domu. Niemniej obiecuję nie hamować zbyt długo akcji i wkrótce coś skrobnę.