Tarra
Tarra korzystając z zaistniałego zamieszania podbiegła do niziołka i jednym ruchem sztyletu przecięła mu krępujące jego nadgarstek więzy, dając możliwość do szybszej ucieczki. Niziołek spojrzał na nią z wdzięcznością , a następnie czym prędzej wybiegł z gospody potrącają stojących mu na drodze ludzi. Tarra pospiesznie wróciła do swojej ławy, nie zwracając na siebie niczyjej uwagi. |