Nie lubię przeciągać spraw, więc powiem wprost: prowadzenie sesji solowej to chyba nie dla mnie. Jakoś mało w tym przyjemności z samego pisania i kreowania fabuły, może jakbym traktował tą sesję jakoś poważniej i nie na zasadzie przerywnika w pracy to byłoby inaczej, ale na nic więcej nie mam niestety czasu. Pytanie czy próbować to ciągnąć na siłę, np. dobierając jeszcze jakiś graczy, czy po prostu sobie darować? To Twoja pierwsza sesja, dlatego w ogóle zadaję pytanie, nie lubię niedokończonych projektów, ten miał być eksperymentem - wiem już, że ten typ prowadzenia pasuje mi średnio.
__________________ If I can't be my own
I'd feel better dead |