Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-03-2009, 12:24   #23
liliel
 
liliel's Avatar
 
Reputacja: 1 liliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputację
Cytat:
Tym samym odwrócił się i ruszył w stronę kolejnego zbiorowiska. Kto wie, być może i tam znajdzie coś wartego uwagi. Babcia Galina o dziwo myśli te odebrała jak swoje własne. Nie miała jednak czasu dłużej nad tym rozmyślać, bowiem w jej głowie pojawiły się wizje najrozmaitszych aktów miłosnych. Poczynając od tych niezwykle wyuzdanych, a kończąc na takich, które swym romantyzmem wyciskały łzy.
Rozumiem, że to Benet sprawił, że Galina zobaczyła to co chciał by zobaczyła, bo raczej nie jest to spontaniczne objawienie jej daru wieszczenia?
I tu pytanie techniczne do GM-a. Czy Galina poczuła, że te obrazy różnią się od jej zwykłych wizji, że ktoś miesza jej w głowie? Czy można to po prostu kwalifikować jako spontaniczny ciąg obrazów, który faktycznie ją nawiedził jako rezultat spotkania z nieznajmym, nic znów dla babuni takiego niezwykłego.

Dla mnie końcówka posta Rusty'ego jest odrobinę niejasna i chciałabym to wyjaśnić bo nie bardzo wiem jak się ma Galina do tego ustosunkować.
 
liliel jest offline