Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-03-2009, 16:47   #381
Hawkeye
 
Hawkeye's Avatar
 
Reputacja: 1 Hawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputację
To było bardzo, ale to bardzo irytujące. W tym momencie nie miał już żadnej szansy odnalezienia Singa. Na pewno nie tej nocy. Będzie musiał to odłożyć na później, oczywiście nie dużo później, ale da to temu skurwielowi parę chwil przewagi. Cóż będzie miał przerąbane, jeżeli ktoś go zauważy, będzie po nim. Jeżeli nie wlezie w jakąś najgłębszą dziurę i nie zniknie na następne kilkanaście lat, znajdzie go ... a wtedy biada Singowi.

Będzie w każdym razie potrzebował pomocy. Na szczęście był Artur, detektyw nie wydawał się być jakimś jego wielkim fanem, ale Donovanowi wydawało się, że zechce mu pomóc, a jeżeli nie mu to przynajmniej zrobi to dla czy na prośbę księcia tego miasta.

O ironio. Oto przez jedną szybką decyzję stał się można powiedzieć szeryfem Aligariego. Teraz jeżeli ten każe mu połamać czyjeś nogi raczej nie będzie miał wielkiego wyboru. Wszystko jednak ma swoją cenę. Żył ... a to oznaczało, że mógł praktycznie zrobić wszystko. Jeszcze wiele nocy przed nim ...

Ruszył w stronę rezydencji księcia aby powiedzieć mu o tym co zaszło, a także poznać trochę więcej szczegółów o chociażby samochodzie byłego służącego księcia ...
 
__________________
We have done the impossible, and that makes us mighty
Hawkeye jest offline