Wątek: Błoto
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-03-2009, 23:47   #62
Nimue
 
Nimue's Avatar
 
Reputacja: 1 Nimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputację
- Co się dzieje? - niewypowiedziane pytanie dudniło jej w głowie, niczym młot uderzało od skroni do skroni. Świat zawirował, jaźń zaczęła płatać figle. Desperacko chciała coś zrobić... i zrobiła. Jak w amoku, tknięta podpowiedzią zmąconego umysłu. Pomyliła grupy, wozy, posłów, magików, żołnierzy...

Czyżby? Czy aby na pewno ona pomyliła?
Było jej tak bardzo słabo. Nie miała nawet siły złościć się na Jurgena, który bezpardonowo podniósł ją z ziemi niby jakiś lekki pakunek i zniweczył cały plan, który, jak do niej właśnie dotarło poprzez rozdzierający czaszkę ból, był całkowicie nietrafiony. Coś działo się bardzo blisko niej, nie zdołała nic zobaczyć, bo oczy przysłoniła jej mgiełka szarości, ale czuła to wyraźnie : ogromne źródło mocy, które zdawało się wręcz wysysać z niej siły witalne.

Przymknęła powieki, a ciało jej zwiotczało na dłuższa chwilę, zapewne Jurgen poczuł ją wtedy wyraźniej, choć kto wie czy takiemu osiłkowi kilka kilogramów w tą czy w tą robiło różnicę. W końcu zrozumiała. Przestała się bronić, ból pomału ustępował, a niewidzialna obręcz zaciskająca się wokół głowy rozluźniła się. Wróciła do siebie. Podczas gdy Ratte pytał o coś Jurgena, otworzyła oczy i spojrzała dużo przytomniej.
- Mógłbyś mnie już postawić na ziemi? - przypomniała sobie i jemu o dość nietypowej konfiguracji marszowej. - Dziękuję... – dodała jeszcze, zakładając, ze nie musi tłumaczyć, że nie za przywrócenie do wertykalnej pozycji bynajmniej.

Gdzieś przed nimi słychać było miarowy, wyćwiczony chód żołnierskich nóg. Za nimi materializowała się postać, na którą nie musiała patrzeć, by rozpoznać. Wiedziała.

- Tam jest Albrecht – rzuciła do towarzyszy i pobiegła do wyraźnej już sylwetki mężczyzny.
 
__________________
A quoi ça sert d'être sur la terre?

Ostatnio edytowane przez Nimue : 20-03-2009 o 07:03. Powód: J:P
Nimue jest offline