Faktycznie nie ma co pisać posta, więc ja zaznaczę, że Krzysztof, zgodnie z sugestią brata Jakuba będzie obserwował karła i kulę (znaczy: pomarańczę
). Nie wątpię, że Sebastian jest w stanie sporo zrobić niezauważony, ale może coś się uda. Na pewno, jeśli nie będzie robił nic dziwnego, to więcej kijem nie oberwie.
A co do pytania- masz na myśli, jak jest według MG? Ja mogę tylko powiedzieć, że w Nowym Testamencie jest co chwila wspominane o "złych duchach" i gdzieś także o "ich przywódcy", więc tutaj raczej wersja z hierarchią, ale teolog ze mnie żaden.
Poza tym, w tej sesji na pewno mamy wiele różnych demonów, w końcu mogliśmy nimi grać. To może być podpowiedź.