Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-03-2009, 20:46   #8
QuartZ
 
QuartZ's Avatar
 
Reputacja: 1 QuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemu
Idący z tyłu Bruggbuhr słysząc słowa Alexandra doznał nagłego olśnienia. Myśl przyszła mu do głowy nagle i niespodziewanie, a w dodatku była całkiem szalona. Mimo to odważył się wypowiedzieć ją na głos.

- My, voroxy jesteśmy z natury o wiele bardziej odporni na trucizny, niż ludzie. W mojej bransolecie prawie na pewno jest trucizna identyczna, co w waszych, więc może gdyby udało się znaleźć dobrego medyka, który działa w szarej strefie? Mielibyśmy wtedy szansę dowiedzieć się więcej. Nie wiem czy to ma sens, nie znam się na tym. Warto jednak spróbować, chociaż żeby dowiedzieć się od jednego z nich czy jest możliwość, żeby znaleźć jakąś odtrutkę ...

Dobrze wiedział, że nie ma na to szans i jeśli jest bransoleta zaprojektowana dla jego rasy, to i trucizna też jest dla niej przeznaczona. Mimo to świetnie rozumiał, że coś trzeba zrobić. Chciał wierzyć, naprawdę chciał wierzyć w to, że jest wystarczająco silny aby z pomocą sprawnego lekarza oprzeć się trutce z bransolety.
 

Ostatnio edytowane przez QuartZ : 21-03-2009 o 21:56. Powód: Poprawki stylu, sens utrzymany.
QuartZ jest offline