Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-03-2009, 22:52   #201
Alaron Elessedil
 
Alaron Elessedil's Avatar
 
Reputacja: 1 Alaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputację
Co ty bredzisz? Nawąchałeś się czegoś? Jeżeli tak, to poczekaj aż ci minie i odstaw to, bo ci nie służy.

Wiesz skąd wzięła się nazwa "Karta Postaci"? Bo jest to opis postaci. Ciężko to zrozumieć? MG, przyjmując gracza, ma obowiązek patrzeć na postać. Historia jest ważna, bo są to próbki umiejętności pisarskiej gracza. Historia jest też tym, co się wydarzyło, ale jeżeli miejsca zostały wymyślone, to MG ma prawo powiedzieć, że takie miejsce nie istnieje, ale istnieje takie i całkiem niedaleko.

Tak, z pewnością zmieni to charakter i wygląd postaci... Ciekawe... Rzeczywiście wieeelki problem zrobić tą całą Akademię jako nieoficjalną... Wielkie mi co! I jakie trudne!
<Nie znam historii, ale jestem pewien, że jakbym ją zobaczył to bez większego problemu mógłbym zmienić szczegóły, nie zmieniając bohatera i jednocześnie osiągnąć to, żeby pasował do sesji.>

Co do inkwizycji to rozwiązanie jest proste. Może nie być genialne, ale jest wymyślone na szybko, po męczącym dniu.
Siada się z MG i zaczyna rozmawiać o Inkwizycji. Przedstawia się propozycję, że faktycznie, Inkwizycja jest taka, ale jest jeden ośrodek, będący potęgę w dawnych czasach, teraz jest zaledwie na tyle silny, by ludzie postrzegali ich mniej więcej tak jak jak dawniej. I właśnie w ten sposób nawet KP nie musisz zmieniać.
Z Gettorem da się dogadać, więc podejrzewam, że dałoby radę wprowadzić coś takiego, a nawet zrobić coś lepszego.
Proste? Wystarczy pomyśleć, a nie stawać, że nie da rady.

Z pewnością to, że nie dało się ciebie rozczytać, to był wymyślony przytyk... Jak mogłem na to nie wpaść?

Wiesz ile mnie obchodzi powód? Mnie obchodzi fakt. Faktem są twoje wycieczki do mnie, a także moje do ciebie. Twój powód nic mnie nie obchodzi.
 
__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem mojÄ… postaciÄ… i vice versa.
Alaron Elessedil jest offline