Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-03-2009, 16:30   #28
deMaus
 
deMaus's Avatar
 
Reputacja: 1 deMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumny
Ruszam szybko w stronę strąconego transportowca, jednocześnie mówiąc do comlinka.
- Niech reszta statków natychmiast wraca na orbitę. Ponowić skany, i czekać na rozkazy. Jeśli macie silnie opancerzone transportowce, spróbujcie wysłać jeden z samym robotem na próbę, wsadźcie do środka zagłuszacze skanu, żeby nie wiedzieli, że niema tam form życia. Jeśli opancerzony zostanie ostrzelany ale się przedrze przysłać wsparcie następnym. Jak wykryjecie skąd strzelali, przesłać nam namiary. Sprawdzę czy ktoś przeżył wypadek. Majorze, pan dowodzi na orbicie. - biegnąc sięgnął do miecza świetlnego.
Przełączył comlinka na kontakt z Motrim i dodał.
- Morti coś dziwnego dzieje się z nami wszystkimi, jest tu coś z ciemnej strony, zostań na statku, z Wedgem, bądźcie gotowi po nas przylecieć. - Miał nadzieję, że Redav biegnie za nim. Jeśli znajda kogoś żywego to trzeba im pomóc. Gdy dobiegł na miejsce gdzie upadł transportowiec...
 

Ostatnio edytowane przez deMaus : 25-03-2009 o 16:40.
deMaus jest offline