Czyli on nie jest w kościele? Ja zrozumiałem, że drzwi są już zniszczone a on się wpakował tylko my go jeszcze nie widzimy. Oke rozumiem.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |