Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-02-2006, 14:38   #131
Kutak
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
"Pikawa"
"Najpierw zapierdalają nam Poznań, potem mordują nas na wojnie, a teraz jeszcze nie ruszą dupska do mnie..."- wymruczał Pikawa, poczym złożył swoją kuszę, schował ją do kieszeni i wysiadł z auta (zamykając oczywiście drzwi). Rozejrzał się wokoło- był tu chyba drugi raz w życiu- ostatnio poprostu przejeżdał, szukając tego gnoja, który ponoć dobierał się do jego Karoliny. Nie wiadomo czy to było prawdą- ona nic nie powiedziała, pewnie się bała. Ale dla pewności chłopak leży w rzece... No chyba, że zwłoki wyłowiono...
Mateusz wciągnął powietrze- czekało go ciężkie zadanie- nie dlatego, że jakoś specjalnie bał się Teków. Bał się siebie. Na myśl, co może się dziać z jego matką gdzieś w Niemczech wpadał w szał. Pikawa stał przed drzwiami i toczył jedną z najcięższych walk. Nie z Dzikimi, nie z zabezpieczeniami Teków- walczył z samym sobą. Ostrze wysuwało się i wsuwało do wnętrza jego ręki... Mógł przecież tam wpaść, zacząć machać ostrzami- wybiłby tylu Niemców, a może by nawet przeżył? Nie, to nie ma sensu... Wziął głęboki oddech i uderzył dwukrotnie w drzwi. Po chwili uderzył jeszcze dwa razy, i jeszcze...
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline