Napisałem post ale mam wątpliwości. Możemy teraz pisać? Przeszukałem komentarze i nie znalazłem wzmianki o tym, że mamy się wstrzymać. Więc czemu nikt nic nie pisze ? Post MG był już 4 dni temu
Mg opisał już karczmę, więc zakładam, że zdarzenie w alejce nie eskaluje do tego stopnia, byśmy do tej opisanej karczmy nie dotarli.