Jak posta umieszczałem nie było wzmianki. Jest więc post poprawiony.
Ale i tak jestem bohaterem!
Nawet lepiej. To było stareotypowe uratowanie damy w niebezpieczeństwie!
(Wiek ratowanej nie ma nic do rzeczy liczy się czyn
)
Oraz będzie trzeba wymyślić coś by wytknąć tym którzy nie pomogli brak honoru czy coś takiego.
Czyli i tak wygrałem bo będę mógł się nad wami psychicznie znęcać :P