Emma Masz rację, trzeba gdzieś spokojnie usiąść. Jeszcze chwilę popatrzę na Wzorzec, a zwariuje... Musimy też znaleźć Tristana.
Ewidentnie uspokoiła się trochę, mówi wciąż niepewnie ale przynajmniej macie pewność, że was słyszy. Po tych słować dość szybkim krokiem idzie w stronę drzwi, mówiąc do siebie coś o znalezieniu służby żeby odnalazła Tristana. |