A ja mam dziwnie. Zwykle gram bardem (wino, lutnia i kobiety. Ach... wspomnień czar...) ale coraz bardziej pociąga mnie kapłan. Klasa bardzo ciekawa o wiele różnorodniejsza od np. barbarzyńcy czy mojego ulubionego barda. Nie z tak małą ilością PW jak mag, potrafiący się leczyc i nie najgorsza premia do ataku. |