No to gou:
1. Zaczyna się od nieudanej próby zamordowania bratanicy przez własnego stryja (choć nie mam pojęcia czemu mówi się o niej jak o chłopcu).
2. Ratuje ją oddział samurajów.
3. Bo ta dziewczyna jest [i tutaj tytuł filmu], a to chyba jest dla wszystkich ważne :P
4. Poza tym mnóstwo demonów, tajemnicza zaraza, a wszytko to w feudalnej Japonii sprzed 12. wieków.
5. Ciekawy sposób animacji - z jednej strony wygląda to jak ruchome ryciny, z drugiej jak program architektoniczny 3D.
Btw. Sayane, ty masz jakiegoś bota do przypominania o zagadkach? Ja pamiętam, za każdym razem - tylko pomysły mi się kończą i muszę długo szukać po półkach czegoś, czego jeszcze nie było
Aha, i ja nie oglądałem tego Dragon Balla. No ale klasykę znać trzeba, choćby z opowiadań :P