Blacker będzie revenge i to ostra.
Dobra to dam te podsumowanie.
Krótko mówiąc sesja jest nieciekawa...
Szamil co raz ląduje gdzieś ciężko ranny/nieprzytomny. Berithi przeżywa starcie. Zabierają mi super mieczyk ;(. Barbak próbuje podrywać dziewczyny bijąc je po głowie wiosłem (uciekaj Nizzre). Jednooka elfka mnie bije. Nieumarli mnie ścigają. Pchła mi grozi. Wszyscy lubią Isendira (revenge będzie). Mg grozi mi zatonięciem, niezatapialnej łódki na której płynę.
Jednym słowem dno i porażka.
A wiecie co? Muszę być masochistą bo mi się to podoba. Tylko z Taką Mg Jak Ty Taka Sesja Jak Ta może być najlepszą sesją na LI
Ja chce ten mieczyk! O Wielka Almeny, Pani Fioletowych Kajdanek przyjmij te dwa drowy w ofierze i powiedz mi co mam zrobić by dostać ten mieczyk na stałe i móc zabić Berithiego.
...dla kogoś kto nie zna się na rzeczy (połączyć z poprzednim wykropkowanym zdaniem).
Almena!!! Mieczyk!!!
EDIT: Barbak nie daj się! Załatw go! Ale nie tak! Tu są dzieci! Tak na amen, młotkiem! Jak dobrze sie spiszesz owce dostaniesz!