Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-04-2009, 00:02   #36
Eleanor
 
Eleanor's Avatar
 
Reputacja: 1 Eleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputację
Po: "dodał z kąśliwą ironią.:
Andiomene nie spomentowała tych słów, tylko uśmiechnęła się ponownie.

Po: "spojrzał się wyzywająco w oczy dziewczyny."
'To jest pytanie ile jestem w stanie poświęcić, by uratować swój tyłek" Pomyśłała Andiiomene filozoficznie. Popatrzyła w oczy mężczyzny jednocześnie zakładając nogę na nogę przybrała swobodną pozę:
- Wszystko zależy od tego ile będzie można zobaczyć...

Po: Cuda nie bywają tu tanie...
- Rozumiem...Więc proszę podać cenę, a my zobaczymy, czy możemy ją zapłacić.

Po: "Szczególnie, że nawzajem możemy na tym zarobić. Bo szanujemy, tak?"
- Co do stanu naszego statku... To w sumie całkiem interesująca informacja. Dostaliśmy salwę ostrzegawczą z jakiegoś obcego krążownika, który jakimś dziwnym zrządzeniem losu pojawiła się na terytorium Decadosów. - Kłamanie w żywe oczy wychodziło jej całkiem dobrze, zwłaszcza kiedy składały się na nie niewielkie prawdy - Nie wiem czemu nie zniszczyli nas od razu, po tym jak wpadliśmy na nich odkrywając pozycję. Na szczęście patrol wybawił nas z kłopotów. Ot i cała historia - Uśmiechnęła się jakby przepraszająco, że jest ona tak banalna - Co zaś do tajemnic, to ujmijmy to tak: tajemnice moich przyjaciół są moimi tajemnicami i strzegę ich jak oka w głowie. Rozumiem, ze możemy się traktować jak przyjaciele...?
 

Ostatnio edytowane przez Eleanor : 16-04-2009 o 00:09.
Eleanor jest offline