Sam nie lubię duble postów. Więc zwolnię Cię z tej niezbyt ciekawej konieczności.
Bynajmniej nie poganiam. Co nie zmienia faktu, że skoro chętnych tyle, chociaż miejsca tylko dwa to jakieś tam nerwy się pojawiają.
Proste pytanie zatem.
Jak sprawy stoją?