Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-04-2009, 23:00   #9
Qumi
 
Qumi's Avatar
 
Reputacja: 1 Qumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetny
Fajny ten Pathfinder, ale to raczej subsystem DnD 3.5 ed Klasy stamtąd w "normalnym" dnd były by zbyt potężne Ale fakt, ciekawsze są i bardziej przemyślane, w końcu zaklinacz się różni naprawdę mocno od czarodzieja

Ps. Co do Kronikarza to zależy jak się na to patrzy. Settingi można pod względem magii objawionej można podzielić na dwa typy: Boskie pochodzenie mocy, ideowe pochodzenie mocy. W pierwszym to konkretne bóstwo obdarza kapłanów boskim natchnieniem, dzięki czemu mogą być nadajnikiem dla boskiej mocy. W drugim natomiast to moc własnych przekonań i idei stanowi źródło owych mocy, bóstwo może wspomagać i być inspiracją dla kapłana, ale nie musi. Pierwszy typ to na przykład Zapomniane Krainy, drugi typ to np. Greyhawk.

Kronikarza trzeba, więc różnie traktować ze względu na te dwa rodzaje settingów, nie zapominajmy, że w opisie klasy kapłana również jest napisane, że nie musi on czcić bóstw tylko idee, podręczniki do FR zmieniają tę zasadę i cała magia objawiona jest udostępniana tylko poprzez bóstwa, w tym kronikarz więc również.

Kronikarz w ideowym wariancie bada te idee, odkrywa wpływ idei na rzeczywistość i magiczne manifestacje, które towarzyszom silnym ideom. W ten sposób uczy się wykorzystywać owe idee i ich mechanizmy dla własnych celów.

Kronikarz z boskim wariancie stara się zrozumieć swoje bóstwo, boską moc która przez niego przepływa. Bada ją, badając przy tym i inne magie pochodzące od innych boskich źródeł, wszystko po to, aby poznać odrobinę lepiej swoje bóstwo. Stanowi to dla nich również test swojej wiary - zdolność radzenia sobie samemu, nauki magii samodzielnie, zamiast dostawać gotową wiedzę od bóstwa jak kapłani. To nie dla nich, oni pragną samodzielnie zrozumieć tę moc, chcąc uczcić i pokazać swoje oddanie swemu bóstwu. Niektórzy co prawda nie muszą mieć aż tak silnej więzi z bóstwem, mogą być ciekawi wiedzy dla samej wiedzy, jednak pozycja wiedzy i bóstwa w ich hierarchii wartości nie powinna być zbyt rozbieżna. Tak przynajmniej ja to widzę
 

Ostatnio edytowane przez Qumi : 24-04-2009 o 14:51.
Qumi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem