Jeśli o mnie chodzi, to wydaje mi się ciekawszym pomysłem, (o ile MG się zgodzi) żeby przedłużyć rekrutację. Bo z założenia wynika, że większość z nas nie będzie się znała, a co za tym idzie fajnie było by ograć w większym gronie, wtedy może część grała by przeciwko sobie. Ale to oczywiście zależy od MG i tego czy chce prowadzić dużą grupę.
Drugim powodem za tym jest to, że przez miesiąc, może się pozmieniać u graczy, i ktoś mimo chęci może niemieć możliwości grania, przez ten miesiąc mogą się zebrać dodatkowi gracze.
Cokolwiek zostanie podjęte, ja chcę zagrać. A czy poczekamy miesiąc czy przedłużymy rekrutację to sprawa drugorzędna.
ps. Zgadzam się z przedmówcą, że życie (czytaj, studia, praca itp.) jest ważniejsze dlatego cieszy mnie to, że zostało to tu przedstawione i z tym większą chęcią poczekam, aż sesja ruszy z całym sercem MG