Teraz ja.
Na lekcji historii:
Pan nauczyciel: Co mogliby dać Rosjanie Polakom, żeby nie wywoływali powstań (XIX wiek)?
Jasiu: Krowę
Ten uczeń na serio ma na imię Janek
Lekcja niemieckiego, jeszcze w gimnazjum:
Pani: Sebastian, jak jest po niemiecku ser?
S: (Po chwili namysłu) Sęr?
I ze mną: Lekcja historii, pytanie dotyczące, jakie tereny zajmował Egipt bądź Państwo Ptolemeuszy (dokładnie nie pamiętam):
Ja: Podałem nazwę geograficzną
Pan nauczyciel: żle, X nie należał do Y
Ja: Rozumiem
Polewk była przez całą lekcję
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami.
Ostatnio edytowane przez JohnyTRS : 13-02-2010 o 22:11.
|