Nieśmiało z tylnego rzędu podniosę rękę i zgłoszę mały wniosek, który być może nie będzie rozpatrzony, ale spróbuję. Czy w wypadku syndromu "nie ma graczy, nikt nie postuje, sesja staje w miejscu", braku potwierdzenia przez wspomnianych graczy chęci udziału ewentualnie deklaracji rezygnacji byłaby szansa na szybka rekrutację dodatkowa w celu dokończenia przygody póki jeszcze jest mało zaawansowana? Dziękuję, to zabierałem głos ja, Misiencjusz. Pozdrawiam audytorium i z pewną nieśmiałością oczekuję rozpatrzenia mojej propozycji. |