Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-05-2009, 15:16   #19
Sayane
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Jack zarzucił swój plecak na ramię. Rio nie interesowało go specjalnie. Był w mieście już kilka razy i nie różniło się dla niego specjalnie od innych południowych zbiorowisk ludzkich. Niepokoiły go doniesienia o sabotażu i buncie, więc wysiadając z pojazdu rozejrzał się uważnie po otoczeniu. Z doświadczenia wiedział, że przesądnym tubylców często nie wystarcza to, że sami nie zapuszczają się w "zielone piekło". Nie zdziwiło by go wcale, gdyby ktoś próbował powstrzymać ich przed wyjazdem z miasta, toteż wolał sprawdzić, czy nikt nie przygląda się bliżej ich poczynaniom.

Mężczyzna poprawił plecak: Panie zechcą zapewne zająć osobne pokoje, w końcu to ostatnia szansa na trochę intymności i spokoju - zwrócił się do zebranych bez cienia złośliwości - Osobiście nie mam nic przeciwko towarzystwu. Panie Wellington, może pan zechce dzielić ze mną lokum jeśli łaska?
- Myślę też, że powinniśmy się pośpieszyć - obiad nie będzie czekał na nas wiecznie, a zważywszy na panującą tu temperaturę nie gwarantowałbym mu długiej świeżości.
 
Sayane jest offline