Wywiad kapłański ma obiecane, że za spostrzegawczość z samego rana znajdzie zdatną do użytku studnię po Waszej stronie kotliny
No, może ciut się pośpieszyłam z postem, ale nigdy nie wiem ile przyjdzie mi czekać na Wasze - a poza tym nie napisałam dosłownie, że Anzelm idzie do wieży, tylko co widzi