Orrum szedł razem z Armią, rozymślając o tym jak ludzcy najemnicy mogli za pieniądze zabijać swoich pobratymców, mimo to byli oni przydatni i Nazar to rozumiał.
Wieczorem modlił się za siebie i swych towarzyszy do swych bogów. Później naostrzył topór i usiadł przy ognisku razem z innymi. W głębi duszy jednak szykował się na wojnę..
i Śmierć. |