A czy jestem takim boskim zabijaką to nie wiem, ja tam tylko chodzę przed siebie i siekam o popadnie zgodnie z moimi planami co do postaci Diritha
A co do tego pojedynku, to mogę łatwo powiedzieć że Dirith by przegrał, bo te kości faktycznie są złośliwe i prawie nigdy dają takiego wyniku jaki by się chciało