Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-05-2009, 23:53   #34
Kutak
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
Po ponad miesiącu oczekiwania w końcu mogę napisać te słowa - rekrutacja zakończona! I zanim przejdziemy do wyników, jeszcze parę słów (trzeba się wygadać korzystając ze sporej oglądalności ).

Nie nazwę tej rekrutacji najlepszą. Kart otrzymałem dużo, około trzydziestu, ale nie wszystkie na odpowiadającym mi poziomie. Porażek pod względem stylu praktycznie nie było - było kilka opisów pełnych błędów czy zatrważająco krótkich, ale ogólnie to idzie już wam (moim potencjalnym graczom ) całkiem dobrze. Co innego sama koncepcja postaci...

Pomijam już ostatniego krasnoluda, który przetrwał tysiąc lat i wali z broni palnej. Coś takiego zawsze musi się pojawić. Chodzi mi o przeciętność. O archetyp postaci, w który wpasowałaby się przynajmniej połowa - szermierz, awanturnik, czasem ex-wojskowy, do tego oczywiście arystokrata i najczęściej ktoś całkiem ważny. Polityką gardzi, poglądów na świat w sumie nie ma - jest tak fajny i cyniczny, że po prostu ma to wszystko gdzieś, a za morze płynie dla przygody albo potrzeba mu pieniędzy. Ot, tyle.

I to jest właśnie idealna postać na niedostanie się do mojej sesji.

Chciałem postaci z przysłowiowymi "jajami". Pisałem o ważnych personach, chciałem więc szlachciców, a i owszem, ale uwikłanych w rozliczne afery, walki, cokolwiek. Którzy dokonali czegoś ciekawsze niż "uczestniczyli w bitwie o Arish, gdzie byli niezwykle mężni". Ale bez przesady. Ułańska fantazja jednego z chętnych zasugerowała mu opisanie, jak to on zabił smoka (Kerm, co Hell powie na taką wersję zdarzeń? ), postać dyplomaty zaś, według jednego z uczestników, pozwoliła zakończyć konflikt Geutrin-Arish bez rozlewu krwi (no to już była kpina, bardzo przepraszam, ale inaczej takiej znajomości świata nie nazwę).

Przyjąłem więc przede wszystkim postacie z werwą. Było ich trochę więcej, ale cóż, nie każdy może zagrać. Koniec z gadaniem, czas na wyniki!

Ze "starej drużyny" do "Nowego Świata" zawitają:

Mira jako Sara Aviante, zwana "HebanowÄ… SyrenÄ…"!

Kitsune w podwójnej roli - jako Archibald Roderyk de Valsoy ORAZ Eugeniusz Bernard de Lochse-Valsoy!

Angrod jako Hadrian de Nocard!

Merill jako Andre Al'Thor!

oraz

Kerm jako Hell de Mer!


Czyli cały skład z finału. Gratuluje i wam, i sobie, jestem pewny, że tych decyzji akurat nie pożałuję.

Pozostała trójka, która ruszy na podbój Nowego Świata, to:

Penny jako Oscar Duval!

Hawkeye jako William Jack Horatio David Thomas Warrington!

oraz

K.D. jako Logen Skilgannon Ximenez III!


I wam gratuluję, i waszego przyjęcia (po obserwacji waszej gry na LI, paru rozmowach i wnikliwej analizie kart ) żałować zapewne nie będę. A pozostałym dziękuję za udział w rekrutacji i... Zapraszam ponownie za jakiś czas!

Grę rozpoczniemy mniej-więcej w weekend, zapewne wcześniej pojawi się odpowiedni temat na komentarze.

Do zobaczenia na pełnym morzu!

Kutak
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline