Wątek: Prototypy
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-05-2009, 22:22   #1
Alaron Elessedil
 
Alaron Elessedil's Avatar
 
Reputacja: 1 Alaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputację
Prototypy

Przeglądając temat o dziwnych urządzeniach, wpadłem na pomysł tematu traktującego o prototypach urządzeń.
Ogólnie rzecz biorąc, głównie ukierunkowałem swe myśli na urządzenia wojenne, lecz sądzę, że równie dobrze można prezentować inne smaczki, które powstały jakiś czas temu, ale nie weszły do obiegu.

Pozwolę sobie zacząć

P-1000 Ratte:


Ratte to prototyp czołgu III Rzeszy, mający ważyć 1000 ton, więc był czymś większym niż superciężka machina.
Ponadto ilość oraz jakość dział przywodzi na myśl to, że Niemcy pomylili się i miast tworzyć czołg, przystąpili do projektu gąsiennicowej bazy masowego zniszczenia, gdyż miały mieć działa 280 mm oraz 128 mm, a także działa przeciwlotnicze i karabiny maszynowe.
Miał jednak wiele poważnych wad, a do najpoważniejszych należała wielkość, która pozwalała ślepemu na trafienie go z każdej broni. Kolejna to waga, sprawiająca, iż z powodzeniem mógłby zniszczyć każdą drogę, nie mówiąc o mostach, zaś jakby wjechał w błoto, to cała III Rzesza by go nie zdołała wyciągnąć, co oznaczałoby, iż zakopanie się równałoby się śmierci maszyny.
Oczywiście trzeba założyć, że do owego błota dojadą, ponieważ cała konstrukcja była strasznie powolna, co narażało ją na ataki z powietrza, natomiast podczas akcji, gdyby nie miał otoczenia lekkich i szybkich czołgów, inne rozniosłyby tą bestię na strzępy.
A Niemcy myśleli jeszcze o P-1500, który był jeszcze większy i jeszcze cięższy...


Panther II:


Teraz coś z zupełnie przeciwnej strony wahadła. Proszę państwa, Panther II, 50 tonowe cacko, do którego potrzeba by było piątkę ludzi.
Zapewne 10 cm pancerza musiałoby spełniać swoją funkcję, choć 6 cm grubości w pozostałych miejscach, również byłoby solidną ochroną, natomiast jego prędkość 50 km/h ustępowała jedynie PanzerKampfwagenpwi I Ausf. C oraz VK 3002 (DB), który jak Pantera II, również nie wyszedł z fazy prototypu.
Na uzbrojenie Pantery składały się dwa karabiny MG34 oraz armata przeciwczołgowa PaK 43 kaliber 88 mm.
O ile Szczur był głupim pomysłem, o tyle Pantera miała wszelkie szanse powodzenia na wojnie, więc III Rzesza miała czego żałować, nie wprowadzając tego czołgu.

Wasza kolej
 
__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.
Alaron Elessedil jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem