Gerda Już prawie wchodziła do zajazdu gdy podbiegł do niej Torin. -Ech jakie zakupy można zrobić w takim mieście - westchnęła. Ale za to znalazłam ruiny jakiejś budowli krasnoludzkiej. Właśnie mam zamiar zapytać gospodarza o historię tych ruin. wydawała się ożywiona. Zresztą była solidnie umorusana, bo mimo starań nie udało jej się doczyścić z kurzu. -Wiesz -powiedziała gdy już weszli do zajazdu -widziałam Gustava...bez siekiery, ciekawe co z nią zrobił? Idziesz ze mna do gospodarza? Przypomnę mu o gorącej wodzie, no i może opowie coś o ruinach. Może razem uda się go namówić na opowieść.
__________________ "Było tak zimno, że gdyby termometr był o cal dłuższy, zamarzlibyśmy na śmierć".
Mark Twain |