Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-05-2009, 18:02   #10
Col Frost
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
Cytat:
Na koniec informuję że Sulfur, napisał do mnie z prośbą o oddanie w jego ręce postaci Harry'ego Pottera (którą będzie normalnie odgrywać w sesji). Sam nie mam zastrzeżeń, postać Harry'ego nie będzie wcale lepsza od postaci innych graczy, ale jeśli ktokolwiek z Was ma jakieś zastrzeżenia to nie dopuszczę Sulfura do sesji, w końcu to wy tworzycie tą grę.
Pomysł przyznam oryginalny, ale jak widzisz w takim przypadku zachowanie mniej więcej książkowej fabuły? Wiem, pisałeś, że pewne odstępstwa będą i jest to naturalne, ale wydaje mi się, że gdy gracz przejmie głównego bohatera, fabuła może się wywrócić do góry nogami.
Weźmy np. taką skrajną sytuację: Do przedziału, w którym Ron i Harry jadą do Hogwartu wchodzi Malfoy. W książce jak wszyscy wiemy Harry odrzucił jego propozycję kolegowania się z nim i w ten sposób zostali, nazwijmy to, wrogami. Ale przypuśćmy, że gracz kierujący Harrym stwierdzi, że obóz Malfoya bardziej mu odpowiada. I w tej chwili cała masa sytuacji znanych z książek nie nastąpi. MG będzie musiał wymyślać alternatywną historię. A przecież takich przypadków może być dużo więcej. Może to się nawet skończyć tym, że Harry zostaje sojusznikiem Voldemorta. Może się okazać, że Harry zabije Pettigrew i wtedy Voldemort nie wróci, a zatem części 4-7 będą musiały zostać zapchane zupełnie nową historią. Może doprowadzić do śmierci Ginny Weasley w Komnacie Tajemnic i znowu mnóstwo sytuacji będzie trzeba pozmieniać. pomijam już fakt, że po przeczytaniu książek gracz ma dostęp do mnóstwa informacji, o których Harry nie miał zielonego pojęcia i może to wykorzystać na swoją korzyść. Nie twierdzę, że Sulfur jest tego typu graczem. Po prostu biorę pod uwagę wszystkie możliwości.
Podsumowując w takim przypadku fabuła sesji musi zostać wymyślona właściwie od początku. No chyba, ze Sulfur zamierza się zachowywać dokładnie tak jak Harry, tylko wtedy po co ma kierować tą postacią?
Pzdr
 
Col Frost jest offline