Legan Więc na co czekamy! Ruszać się, a Ty akrobato złaź już z tego drzewa, tylko ostrożnie bo jeszcze się podrapiesz
Zanim jeszcze zejdzie, chowam miecz do pochwy, poczym rozglądając się i patrząc w niebo zastanawiam sie ile mamy czasu zanim mrok ogarnie las i zniweczy nasze zamiary ocalenia własnej skóry z paskudnych łap jaszczuro-ludów, czy innych nieodgadnionych stworzeń żyjących w tym złowieszczym lesie. Upewniając się iż moja broń jest na moim ramieniu, oraz że sztylet znajduje się na właściwym miejscu, a cały potrzebny mi ekwipunek spoczywa na mych plecach, zwracam sie w stronę buri-buri-ghana: Nie mamy wiele czasu, więc ruszajmy czym prędzej. Ty tropicielu prowadź nas bezpiecznie. Zatrzymamy się dopiero gdy zapadnie zmrok. W drogę! |