Ja jestem za. Po pierwsze o ile MG niema nic przeciwko, i dogadał się z Sulfurem co do szczegółów, to zakładam, że wiedza co robią.
Po drugie to tak jak Sulfur pisał w książkach jest mnóstwo białych plam, jakieś skoki z fabuła o dwa miesiące itp. a przez ten czas przecież w szkole też się coś działo i będzie to świetne miejsce do wykazania się dla Sulfura.
Zawsze zastanawiałem się co działo się kiedy np. był wrzesień, a zaraz potem spad śnieg i była gwiazdka. Teraz my gracze dzięki MG i Sulfur będziemy mogli się tego dowiedzieć.
Sulfur w momentach ważnych fabularnie dla książki będzie musiał pewnie bardziej uważać na to co pisze, ale w tych momentach, których książki nie opisują może szaleć. W granicach postaci, ale w sumie to Harry niebył do końca taki aniołkiem więc też będzie miał okazję do łamania regulaminu itp. |