Podobnie jak mój szanowny przedmówca zabieram wszystko, co mam, cały dobytek. Nie ma tego aż tyle, by konik nie zdołał unieść...
Chciałbym równocześnie nadmienić, że sugestie, jakoby Ekhard nie chciał zabrać niziołka ze względu na jego lepkie paluszki, są jak najbardziej niezgodne z prawdą. |