Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-06-2009, 08:53   #24
one_worm
 
one_worm's Avatar
 
Reputacja: 1 one_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputację
Ent stał skonsternowany patrząc się na konika ze skrzydełkami.. " Latanie" pomyślał. Nigdy o tym nie marzył i nie wie jak to jest lecieć w przestworzach, gdy wiatr rozwiewa ci liście, choć miał na karku kilka burz i ostatecznie wiedzieć na ten temat coś mógł. Podszedł do konika trochę bliżej jednak nie na tyle by go spłoszyć. Konik lekko się jak by wystraszył ale stał w miejscu.
- Koniku, a może byś dał nam swoje pióro? Nie chcemy iść do Twojego gniazdka i zabierać je spod Twoich jajek, żeby pisklęta mogły być ogrzewane a jest nam niezbędnie potrzebne bo...
Ent przerwał w połowie zdania. Po chwili namysłu wyciągnął sprzęt do robienia herbaty i zrobił ją na swój sposób, mieszając zimną wodę swoimi gałęziami. Po chwili wyciągnął kubek do zwierzęcia i kontynuował:
-... bo wtedy spełnią się nasze marzenia o tym by mieć to co chcemy albo być tym kim chcemy. Ja muszę iść do wulkanu później a chciałbym wypasać swoje drzewka... Może napij się herbatki i spróbuj dać nam to pióro albo chociaż powiedz czy cię coś nie boli...

Ent stał tak dalej z tą swoją przeklętą herbatą...
 
__________________
Do szczęścia potrzebuję tylko dwóch rzeczy. Władzy nad światem i jakiejś przekąski.
one_worm jest offline