Nathiel twardo zamierza zejść na dół, choćby miał to zrobić sam (czego z resztą od początku się spodziewał). Nie widzi po prostu powodu by się wycofywać, tylko dlatego, że coś wydaje dziwne dźwięki, niespecjalnie zresztą groźne. Poza tym nawet gdyby poszli nocować gdzie indziej nie ma przecież gwarancji, że "to coś" sobie nie wyjdzie by sprawić im niespodziankę. A tak, przynajmniej jedno potencjalne zagrożenie może zostać wyeliminowane.
Reasumując - jeśli nikt nie jest w stanie skutecznie mu tego wyperswadować, to drow będzie się bawił w komandosa