Obce ma problemy - jeszcze raz przepraszam za opóźnienie.
Post jest nie taki jak chciałabym, ale jestem w środku małego piekiełka i nie miałam czasu rozpisać go tak, jak rozpisany być powinien.
Joann, Kelly - jak coś do poprawy, dajcie znać.
Jeśli chodzi o to, co dalej, to dużo zależy od odpowiedzi Falkona. Jeśli orki da się zaskoczyć i nie są opancerzone jak żółwie, można spróbować je zabić. Z jednego choćby powodu - jak zobaczą rzeźnię, którą zrobiliśmy pójdą się być może mścić na górnikach.
Natomiast faworytem Arai jest chyba mimo wszystko wyjście na powierzchnię.
__________________ "[...] specjalizował się w zaprzepaszczonych sprawach. Najpierw zaprzepaścić coś, a potem uganiać się za tym jak wariat." |